Sposób na pysznego drinka z małą ilością cukru - Caipiroska (drink barmański)

Moje najświeższe odkrycie w kategorii drinki. Czemu wcześniej na to nie wpadłam...? Dobre pytanie. Alkohol to zło, fu, nie można i w ogóle. No ale jak już nie ma innego wyjścia albo po prostu ma się ochotę na coś mocniejszego, polecam z czystym sumieniem takie połączenie. Podobno uwielbiane przez modelki. Nie dość, że gwarantuje brak kaca następnego dnia, to ma stosunkowo mało kalorii (w porównaniu z resztą drinków) i może być w łatwy sposób modyfikowany. Poniżej kilka wersji drinku Caipiroska, inaczej zwanego drinkiem barmańskim (pod taką nazwą ja się z nim spotkałam):

Caipiroska (Caipirosca) jest wariacją popularnego drinka Carpirynha (z Brazylii). Różnią się rodzajem użytego alkoholu. W tym pierwszym mamy wódkę, w drugim jakiś alkohol o dziwnej nazwie, której nie pamiętam. Według przepisu, powinno się go podawać w krótkiej szklance, z dużą ilością lodu i z limonką. Za chwilę przedstawię wam trochę inną, smaczniejszą wg mnie wersję tego pysznego koktajlu.

Potrzebujesz:

- ćwiartka cytryny (lub limonki) pokrojona w cienkie paski
- 1 łyżeczka cukru brązowego lub białego
- kieliszek wódki (mniejszy lub większy, zależy od pożądanej mocy)
- ok. 100 ml wody gazowanej
- lód *
- wysoka szklanka
- opcjonalnie 5-6 listków świeżej mięty, można użyć kilkakrotnie

*lód powinien być kruszony, jeśli nie mamy takiego, wystarczy położyć kilka kostek na ściereczce, przykryć i poubijać czymś, np. tłuczkiem do mięsa lub jakimś trzonkiem

Wykonanie:
1. Do szklanki wrzucamy pokrojoną cytrynę i cukier. Następnie ubijamy/rozgniatamy wszystko jakimś trzonkiem, łyżką, czym tam mamy pod ręką.

2. Dolewamy wódkę, wsypujemy 2 łyżki lodu i dopełniamy wodą. Wrzucamy miętę i dekorujemy szklankę cytryną, jeśli jest taka potrzeba. Przed wypiciem mieszamy.

Bardzo proste, bez zbędnych sprite'ów czy innej coca-coli. Smak wódki mało wyczuwalny, więc pije się to bardzo przyjemnie, czasami aż za bardzo. Cytryna jest znana z zapobiegania kaca, więc głowa na drugi dzień nie powinna boleć.

Modyfikacje:
- martini, białe wino wytrawne albo rum zamiast wódki - delikatniejszy smak
- 2 łyżeczki cukru zamiast jednej lub bez cukru w ogóle
- syrop limonkowy, cukrowy (woda podgrzana z cukrem w proporcji 1:1) lub z trzciny cukrowej zamiast cukru
- więcej lodu zamiast wody, wtedy podajemy w niższej szklance
- tonic zamiast wody gazowanej (dodatkowa pomoc w walce z kacem)
- gdy nie ma ani cytryny, ani limonki wystarczy zwykły sok z cytryny w butelce

Dla niecierpliwych, filmik (bez wody gazowanej):

Polecam, sama chętnie korzystam.